Wolę elegancję
Wiecie co?
Im dłużej patrzę na obecne trendy, tym bardziej przekonuję się do ich przeciwieństwa. Pisałam już, że nie lubię mody lat dwutysięcznych, o tutaj. Ale powiem Wam szczerze, że choć jako nastolatka nie pałałam miłością do kolorów i sukienek, teraz to się zmieniło i pokochałam elegancję. Nie taką typową, czarno-beżowo-białą - podobają mi się kolory, które wróciły do łask. Różnobarwne ubrania to trend, który jest z nami od kilku sezonów. Dobrze się z tym czuję. Mój ulubieniec? Czerwień! Żywa, wyraźna, charakterna. Dodaje mi pewności siebie. Mam kilka sukienek w tym odcieniu. Zakładam je na różne okazje.
Dzisiaj pokazuję Wam jeden z bardziej minimalistycznych modeli. Prosta, soczysta czerwona sukienka doskonale komponuje się z kozakami z lakierowanej skóry i małą elegancką torebką ze skóry węża. To łupy z serii "pre-loved". Lubię to określenie, szczególnie przy rzeczach nienadszarpniętych zębem czasu, w bardzo dobrej kondycji. Torebkę upolowałam tam, gdzie model ze skóry jaszczurki, więc mogę powiedzieć, że dwukrotnie spełniłam swoje modowe marzenie. O pierwszym wspominam tu. Przyznam, że od jakiegoś czasu staram się wybierać w sklepach vintage jedynie najlepszej jakości rzeczy.
Elegancja nie musi być droga. Jest to przede wszystkim połączenie spójności i dopasowania do okoliczności. Tak ją odbieram. Dlatego uważam, że w dobrym zestawieniu również dżinsy mogą być eleganckie. Szczerze, nie przepadam za modnymi teraz krótkimi topami, niepraktycznymi wycięciami, kompletami o kroju oversize. Nie mówię nie tym trendom. Czasem warto wyjść ze swojej strefy komfortu. Ale osobiście nie połączyłabym tych rzeczy razem. Trochę nudzi mnie instagramowa moda. Tam prawie wszystko jest identyczne, a i tak nazywa się to oryginalnością.
Sukienka, skórzane lakierowane kozaki - Vintage | Torebka ze skóry węża - Fiorenza (Vintage) | Opaska - Shock Price | Pozłacane kolczyki, srebrna nausznica - C&A | Srebrny pierścionek z kwiatami - Apart | Bransoletki - By Dziubeka | Smartwatch - Rubicon
pasuje ci ten kolor
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńDokładnie - instagramowa moda zanudza. Mam podobną definicję elegancji, jak Ty. Ciekawa opaska na włosach :D
OdpowiedzUsuńCzasem można się zainspirować Instagrmem, ale z umiarem ;)
Usuń