Tanie, nietypowe, ale czy dobre? Serum Eliza Jones z witaminą C i matrixylem

     Po kilku tygodniach stosowania i prawie całkowitym wykończeniu, chciałabym przedstawić Wam tanie i dobre serum do twarzy z witaminą C i matrixylem.  Ten produkt marki Eliza Jones jest dostępny w Action za 12,55 zł, co sprawia, że według mnie jest bardzo opłacalny. Jeśli chodzi o producenta, jego produkty znajdziecie właśnie w tej konkretnej sieci sklepów i z tego, co zauważyłam, jest on odpowiedzialny za kilka różnych kosmetyków, jakie można dorwać w tym miejscu. Samo serum okazało się nieco zaskakujące i jak na swoją cenę - dobre. 

Skład: 

    W składzie serum znajdziemy m.in. stabilną formę witaminy C i matrixyl, czyli peptyd. 

Aqua, Octyldodecanol, Glycerin, Propylheptyl Caprylate, Sodium Ascorbyl Phosphate, Sorbitol, Lecithin, Xanthan Gum, Caprylyl Glycol, Disodium EDTA, Glyceryl Caprylate, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acrylodimethyl Taurate Copolymer, Isohexadecane, Polysorbate 60, Hydroxypropyl Cyclodextrin, Palmitoyl Tripeptide-38, Tocopherol, Glycine Soya Oil, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Panthenol, Citric Acid, Parfum, Peg-8, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Hexyl Cinnamal, Linalool

    Witamina C to bardzo popularny antyoksydant i składnik wpływający na rozjaśnienie przebarwień. Z kolei peptydy pobudzają syntezę kolagenu, przywracają jędrność skóry i także niwelują oznaki starzenia. Matrixyl może wpłynąć na redukcję blizn, czy rozstępów. Moim zdaniem to bardzo dobre połączenie w tego typu produkcie.

Efekty:

    Zdecydowałam się na Super Booster Eliza Jones z powodu widocznych blizn potrądzikowych. Przez kilka miesięcy przyjmowałam doustnie retinoidy, jednak pod koniec terapii postanowiłam sięgnąć po dodatkowy kosmetyk rozjaśniający. Stosowałam go codziennie przez kilka tygodni. Wieczorem, ponieważ wtedy nakładam serum. Wiem, że mogłabym nakładać ten produkt rano dla wsparcia SPF'u, jednak nie widziałam takiej potrzeby, ponieważ mój krem ma w sobie właśnie witaminę C. Zużyłam prawie całe opakowanie. Po tym czasie zauważam lekkie rozjaśnienie przebarwień. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że mój problem był na tyle zaawansowany, że pewnie ta jedna kuracja nie przyniesie w pełni satysfakcjonujących rezultatów. Myślę, że mogłabym sięgnąć po serum Eliza Jones ponownie i pewnie to zrobię, kiedy znów znajdę go w sklepie.

Odczucia przy użytkowaniu:

    Super Booster Eliza Jones rozjaśniający ma lekką, ale kremową konsystencję, co jest trochę zaskakujące. Nie pozostawia lepkiego filmu, dzięki czemu kosmetyk jest przyjemny w użytkowaniu. Jest też dość wydajny. Muszę jednak zaznaczyć, że jego formuła utrudnia wydostanie z opakowania z pomocą dołączonej pipetki. Zdarzało się, że musiałam uderzać o dłoń odwróconą buteleczką, by wydobyć serum. Mogę jednak stwierdzić, że produkt sprawdza się przy warstwowej pielęgnacji i to dość bogatej. Według mnie, dobrze nadał by się do nakładania rano, kiedy byłby dodatkowym wsparciem dla kremu z filtrem.

    Ogólnie stwierdzam, że jestem zadowolona z produktu i mogłabym sięgnąć po niego ponownie. Wykorzystane składniki i przystępna cena zachęcają. Wiem, że porządne rozjaśnienie blizn potrądzikowych wymaga czasu, często nawet długiego. Z tego powodu chętnie kontynuowałabym użytkowanie serum Eliza Jones. Jeśli mieliście styczność z tym kosmetykiem, z miłą chęcią poznam Waszą opinię.

    Pozdrawiam!